No ale właśnie w talii na grubasach, gdzie chcesz się bronić taktyką dey'z bigga, dobrze żebyś miał jednostki o zbliżonym koszcie w najwyższej cenie. Kiepsko ten deck może mieć przeciwko innym orkom, ale chodzi o to, żeby w miarę sensownie kontrolować przeciwnika. River troll działa na wymuszonym jednocześnie ze squigiem, więc takim lolem znowu nie jest :P z czegoś trzeba zrezygnować na rzecz innych taktyk. Jeden atak, bash'em, drugi atak... zresztą, zobaczy się. Jestem ciekawy działania taktyk, którymi się nie gra. Big boss ma niefajny efekt na wymuszonym i posiadanie więcej niż jednego w grze zabija same orki. Do taniego wchodzenia jest grimgors camp. 

quest bez sensu. jeśli chcesz zrobić talie na grubych grubasach to 3 rytualy 3 ripy i 2-3 raise deady ;-) I lepsze grubasy, grimgor musi wejsc, a ten river troll to jakiś lol, juz lepszy big boss :P
Poza tym zabijanie jednym atakiem.. ale jakimi unitami? spajdarajda? eksperymenty? tu też pola do popisu nie ma. Już lepiej zrób funową wersje na grubasach i/lub kontroli self damage (urguk, skarsnik)

Jak myślicie, ma szansę ten deck? Nastawiony na misję i obronę jednostek z duuużą nadzieją na to, że nie będzie większych jednostek na stole. Rezygnuję z Grimgora na rzecz misji. Zastanawiam się, czy potrzebny tutaj będzie pillage, czy zamiast tego nie wrzucić jeszcze jednego bash'em. Deck ma zabijać jednym atakiem.